
Remembering Albert , help family after father loss
Donation protected
January 31st, for us a day like any other, for Kasia the last one when she heard her husband's voice ... A story that shouldn't have happened ... A love that lasted too short, a death that came too soon ... Kasia is a mother of two wonderful children - 9-year-old Ola and 3-year-old Patryk. August 1, 2020 she married a wonderful man, a man who infected everyone with his kindness and enthusiasm. They came to England together, take out a loan and bought a house. Everything is arranged like in a fairy tale. Suddenly Albert feels bad - the doctors react quickly - diagnosis - embolism. Despite being revived for 3 hours, Albert dies. Kasia remains alone ... That's why we need YOUR help !!! To transport Albert's body to Poland, you need a lot of money. The cost of covid tests, body cremation, and burial is just the tip of the iceberg. A single mother needs your support! Please, every penny matters. The good comes back!
31 stycznia, dla nas dzień jak każdy inny, dla Kasi ostatni kiedy usłyszała głos swojego męża… Historia, która nie powinna się wydarzyć… Miłość, która trwała za krótko, śmierć, która przyszła za szybko…
Kasia to mama dwójki wspaniałych dzieci – 9-letniej Oli i 3-letniego Patryka. 1 sierpnia 2020r. wyszła za mąż za cudownego człowieka, człowieka, który swoją dobrocią i entuzjazmem zarażał wszystkich.
Razem wyjeżdżają do Anglii, biorą kredyt i kupują dom. Wszystko układa się jak w bajce. Nagle Albert czuje się źle – szybka reakcja lekarzy - diagnoza – zator. Mimo 3-godzinnej reanimacji Albert umiera.
Kasia pozostaje sama…
Dlatego potrzebujemy waszej pomocy!!!
Aby przewieźć ciało Alberta do Polski potrzeba dużo pieniążków. Koszt testów na covid, kremacja ciała, pochówek – to tylko szczyt góry lodowej. Samotna matka potrzebuje waszego wsparcia!
Prosimy, każda złotówka ma znaczenie.
Dobro powraca!
31 stycznia, dla nas dzień jak każdy inny, dla Kasi ostatni kiedy usłyszała głos swojego męża… Historia, która nie powinna się wydarzyć… Miłość, która trwała za krótko, śmierć, która przyszła za szybko…
Kasia to mama dwójki wspaniałych dzieci – 9-letniej Oli i 3-letniego Patryka. 1 sierpnia 2020r. wyszła za mąż za cudownego człowieka, człowieka, który swoją dobrocią i entuzjazmem zarażał wszystkich.
Razem wyjeżdżają do Anglii, biorą kredyt i kupują dom. Wszystko układa się jak w bajce. Nagle Albert czuje się źle – szybka reakcja lekarzy - diagnoza – zator. Mimo 3-godzinnej reanimacji Albert umiera.
Kasia pozostaje sama…
Dlatego potrzebujemy waszej pomocy!!!
Aby przewieźć ciało Alberta do Polski potrzeba dużo pieniążków. Koszt testów na covid, kremacja ciała, pochówek – to tylko szczyt góry lodowej. Samotna matka potrzebuje waszego wsparcia!
Prosimy, każda złotówka ma znaczenie.
Dobro powraca!
Organizer and beneficiary
Izabela Gendera
Organizer
Katarzyna Gawek
Beneficiary