Helping hand for Alicja

Drodzy. Nazywam się Monika Kulas. Chciałabym bardzo pomóc mojej przyjaciółce Alicji Szymankiewicz. Trudno uwierzyć że z Aluszką znamy się trzydzieści sześć lat. Skończyłyśmy studia i przez chwilę pracowałyśmy razem . Potem mój wyjazd do Stanów i dziesięć lat później Alicja zdecydowała się na ten sam krok.Od początku nawiązała kontakt z Polonia w Chicago.Prowadziła program w radio,jest założycielką Teatru przy Stoliku. Prowadziła też koncerty ,wernisaże. Cztery lata temu Alicja została zdiagnozowana z rozsianym rakiem piersi. Nie mogła pracować ,czas upływał na szpitalach . Leczenie chemioterapią przynosiło rezultaty na początku. Niestety choroba posuwa się w zastraszającym tempie. Aluszka słabnie. Dużo czasu spędza w łóżku. Nie ma siły na wykonywanie codziennych czynności.Serce mi pęka bo pamiętam dziewczynę pełną energii, z głową pełną pomysłów. Chętną do pomocy innym. Lata temu była przy mnie,kiedy to ja zostałam zdiagnozowana . Teraz staram się jak mogę pomóc jej. Z przyjacielem Ali doszliśmy do wniosku że musimy zatrudnić osobę,która będzie przy niej 24/7. Zwracam się do Was moi mili o tę pomoc. Z całego serca jestem wdzięczna. Bóg zapłać.                                     

Dear friends. My name is Monika Kulas. I would love to help my best friend Alicja Szymankiewicz. As young adults, we studied and worked together and now it’s hard to believe that we have been in each others lives for well over thirty years. Thirty years ago I came to the US and Alicja followed ten years later. From the beginning she was involved in the Polish community and culture in Chicago- taking a role in theatre, radio and concerts. Alicja received bad news from her doctor four years ago: Stage four Breast cancer. Soon after the diagnosis she was not able to work. She underwent many treatments of chemotherapy but unfortunately they stopped working. She is very weak and it is breaking my heart to watch her decline. I remember very well how energetic she was with her head full of great ideas and always ready to help others. I am currently helping her the best way I can as she helped me when I was diagnosed years ago. Now Alicja needs our help. We have to hire a caretaker for her- someone who will be with her and help her 24/7.  Thank you from the bottom of my heart and God bless.