
Save Horus: Kitten Needs Surgery
Donation protected
Hello, my name is Horus, and I’m a 6-month-old kitten with a lot of love to give—but right now, I need your help. I’m suffering from a painful urinary tract condition that has left me unable to control my bladder. This has caused constant leaking, swelling, and painful rashes on my belly and under my tail. The only way to give me a chance at a healthy, happy life is through surgery.
My journey hasn’t been easy. When I was just 3 weeks old, my sister and I were found outside in 100-degree weather. A kind person rescued us but soon realized they couldn’t care for us properly. That’s when my mom stepped in. She gave us everything—an incubator, round-the-clock feedings, and trips to the vet. She worked so hard to save us, but then something terrible happened.
While playing, my sister accidentally bit me in a very sensitive area. The injury got infected, and despite months of antibiotics, I haven’t healed. The scar tissue is now preventing me from controlling my bladder, and without surgery, I’ll never recover.
My family has done everything they can, but they can’t afford the cost of this life-changing procedure on their own. I’ve come so far and fought so hard to survive—I know I wasn’t saved just to suffer. With your help, I can have the long, happy life I was meant to live.
Every donation brings me one step closer to being pain-free. Please, if you can, contribute to my surgery fund and share my story. Thank you from the bottom of my tiny heart.
_________________________________________
Cześć, mam na imię Horus i jestem 6-miesięcznym kotkiem, który ma w sobie mnóstwo miłości – ale teraz bardzo potrzebuję Waszej pomocy. Cierpię na bolesną chorobę układu moczowego, która sprawia, że nie mogę kontrolować swojego pęcherza. Powoduje to ciągłe przecieki, opuchliznę i bolesne odparzenia na brzuszku i pod ogonkiem. Jedynym sposobem, abym mógł prowadzić zdrowe i szczęśliwe życie, jest operacja.
Moja historia nie była łatwa. Gdy miałem zaledwie 3 tygodnie, moja siostra i ja zostaliśmy znalezieni na dworze w 100f-stopniowym upale. Dobry człowiek nas uratował, ale szybko zrozumiał, że nie jest w stanie odpowiednio się nami zająć. Wtedy pojawiła się moja mama. Dała nam wszystko – inkubator, karmienie co dwie godziny i wizyty u weterynarza. Walczyła, aby nas uratować, ale później wydarzyło się coś strasznego.
Podczas zabawy moja siostra przypadkowo ugryzła mnie w bardzo delikatne miejsce. Rana się zakaziła, a mimo wielu miesięcy antybiotyków, nie udało się jej wyleczyć. Blizny uniemożliwiają mi kontrolowanie pęcherza, a bez operacji nigdy nie będę zdrowy.
Moja rodzina zrobiła wszystko, co mogła, ale nie stać ich na opłacenie tej ratującej życie operacji. Przeszedłem tak wiele i walczyłem tak długo, żeby przeżyć – wiem, że nie zostałem uratowany po to, aby teraz cierpieć. Dzięki Waszej pomocy mogę mieć długie i szczęśliwe życie, na które zasługuję.
Każda darowizna przybliża mnie do życia bez bólu. Proszę, jeśli możecie, wesprzyjcie moją zbiórkę na operację i podzielcie się moją historią. Dziękuję z całego małego serduszka.
Organiser
MAGDALENA SZOPA
Organiser
Bensenville, IL