na początek nowego , pieknego życia

Witajcie

szczęście jest proste , a im więcej my tego szczęścia dajemy innym , tym więcej wraca do do nas .

jesteśmy tu na wyspach , często sami , z dała od rodziny , bliskich , wsparcia tych dzięki którym łatwiej byłoby nam żyć .

Jedni z Nas są silni , inni tej siły maja mniej .

Jest to pierwsza taka inicjatywna , jeśli się uda , obiecałam sobie że na pewno nie ostatnia .

Z Waszą pomocą , chciałabym pomóc ,

jednej samotnej mamie , pomóc stanąć na nogi , jej brak siły ,finasów , ona zrobiła pierwszy krok , wyraziła zgodę , na totalna demolkę ,

ja zrobiłam drugi , obiecałam że znajdę fundusze , i ludzi którzy mi w tym pomogą.

O czym mowię, dom aż prosi się o pomoc , brakuje w nim wszystkiego ,sof , łóżek , stołu , krzeseł,odkurzacza , i tysiąca innych drobnych rzeczy , ale przedewszytkim odświeżenia , pomalowania , wysprzątania , wyrzucenia dosłownie wszystkiego .

O ile wiem że rąk do pomocy nie braknie ,

tak pieniędze będą potrzebne , trzeba zamówić skipa , zorganizować vana :) który pozbiera meble ,które ja sama odnowie ,

w tym czasie chciałabym ta mamę która od kilku lat nie była z dziećmi na wakacjach , wysłać tu w Irlandii na małe wakacje .

A dom będzie stał dla nas otworem do zmian , przyznać się kto oglądając Polski program mój nowy dom , nie chciał choć przez chwile być Kasia Dowbor ;)

Zróbmy to kochani , pomóż dziś tej mamie , a jutro być może Tobie .

zaczynam od kwoty takiej by starczyło na kontener , zakup farby , i wysłania mamy na ten czas na małe 3 dniowe wakacje , nie będę zamykać zbiórki , podejrzewam że koszty będą większe , ale zacznij krok po kroku ,

do dzieła