For help and support of Jakub K.

On 10/12/19 a tragedy occurred. What was just a regular weekend turned into a nightmare for Jakub and his whole family. A neighbor from the same apartment complex used a handgun to murder a family of four and then proceeded  upstairs to Jakub's apartment. That is where his mother was shot twice, after which was was taken to the hospital in critical condition. Jakub posted on Facebook the next day- "Yesterday there was a shooting in my apartment building. A neighbor murdered a family of four and my mother was taken to the hospital. I informed some of you that my mother was in critical condition. After operation on her abdomen and head, we were informed that it was very unlikely that she would return back to normal, that her condition was getting considerably worse, and that there were no further operations they could perform to improve her state. Her head was severely damaged and there was slim chance of recovery. Considering her state was worsening and that she could not speak for herself, my father and I made the decision that this is not the way my mother would want to live. RIP Mama  <3" Jakub's mother was always there for him and helped him become the great and helpful person that he is today. His loss was sudden and he has not been prepared to tackle what is now coming his way. With all of the expenses of the funeral, school, and everyday life, I am asking you to help my best friend Jakub. He needs help now more than ever before. Every gesture is greatly appreciated.  Thank you all. 10.12.19 miała miejsce tragedia. To, co było zwykłym weekendem, stało się koszmarem dla Jakuba i jego całej rodziny. Sąsiad z tego samego kompleksu apartamentów użył pistoletu, aby zamordować czteroosobową rodzinę, a następnie udał się do ich mieszkania, gdzie dwukrotnie postrzelił mamę Jakuba, po czym została zabrana do szpitala w stanie krytycznym. Jakub opublikował na Facebooku następnego dnia- "Wczoraj była strzelanina w moim bloku. Sąsiad zabił cztery osoby w rodzinie sąsiadów i moja Mamę zabrano w krytycznym stanie do szpitala. Po operacji na brzuch i głowę, dostaliśmy wiadomość ze zdrowie jest w beznadziejnym stanie, i ze kondycja się pogarsza. Lekarze nie mogą już nic zrobić, żadnej operacji by poprawić stan zdrowia. Glowa była bardzo zniszczona i mało szans by ja zoperować. Ze względu na ten gorszący się stan, i ze Mama nic nie może powiedzieć od siebie, mój tata i ja zdecydowaliśmy ze Mama nie chciała by tak żyć. RIP Mama" Mama Kuby zawsze była przy nim i pomagała mu stać dobrym i uczynnym człowiekiem, którym jest dzisiaj. Utrata najbliższej osoby była nagła i niespodziewana na którą nikt nie jest przygotowany. Teraz musi zmierzyć się z rzeczywistością i przyszłością. Przy wszystkich kosztach pogrzebu, szkoły i codziennego życia proszę o pomoc dla mojego najlepszego przyjaciela Jakuba. On potrzebuje teraz pomocy bardziej niż kiedykolwiek wcześniej. Każdy najmniejszy gest od Was jest wielkim darem dla niego, niech wie, że nie został sam. Dziękuję Wam wszystkim!