Helping my wife Ewelina
Donation protected
To our Friends and Family.We'd like to bring y'all up to date. Ewelina is going through chemotherapy . It's been her fourth dose recently. The treatment is working very well so far and my wife's blood tests are getting better . Hopefully Ewelina feels better in couple of weeks and we can start treatment in Germany.
Please , please help us to heal my lovely wife. Every , even small amount counts.
We'd like to say " huge thanks and bless you" to people who donated us and to people who help us go through this hard time .
We are just a family like millions in the world. We’re living in Exmouth, UK , My name is Pawel and I’m 42. My wife Ewelina is 43 , we have two kids , Jed is 15 and Maria is 9. My wife is a loving mother who spends her time running the family , home, supporting me and kids in every way. She has a keen passion for mountain biking and a love of TV series “Friends”. Sadly two month ago my wife was diagnosed with cancer. Cancer of the bile duct which is an extremely rare condition affecting only 1 in 200 thousand people. Currently Ewelina is undergoing chemotherapy but this is only temporary answer. The only light at the end of the tunnel is a treatment called BRACHYTHERAPY. There is a clinic in Germany that specializes in this type of surgery but it is very expensive .
Despite everything my lovely wife remains strong and positive . She is very determined to fight this and win.
We are very proud people and have always been self sufficient providing for us and our family. Now , we have had to go against our beliefs to ask for help.
We are asking You for support , from this place , every amount counts.
Thank You for help and support.
Chcielismy uaktualnic nasza sytuacje . Myslimy , ze jestesmy to winni wszystkim darczyncom i ludziom dobrej woli modlacym sie za moja Ewcie.
Ewelina jest w trakcie chemioterapii , ma za soba cztery dawki . Jest bardzo dzielna mimo ze nie jest latwo.
Wiemy , ze leczenie daje skutek bo wyniki krwi sie poprawiaja . Mamy nadzieje ,ze stan zdrowia Ewci pozwoli nam w ciagu kilku nastepnych tygodni na podroz do Niemiec w celu rozpoczecia leczenia.
Wciac brakuje nam pelnej kwoty na leczenie , dlatego prosimy o pomoc . Kazda nawet najmniejsza kwota sie liczy.
Chcemy z tego miejsca podziekowac wszystkim ludziom dobrej woli za wsparcie finansowe oraz cieple slowa.
Jesteśmy zwykłâ rodzinâ , jak tysiâce innych . Pochodzimy z Jawora , w poszukiwaniu lepszej przyszlosci dla naszych dzieci przenieslismy sie do Anglii . Mamy dwoje dzieci , Jędrek ma 15 a Maria 9 lat. Ewelina to troskliwa , kochajaca i cierpliwa mama . Mimo natloku obowiazkow zawsze z usmiechem wspiera mnie i dzieci w codziennym zyciu . Uwielbia jazdę na rowerze i serial “ Przyjaciele”.
Niestety dwa miesiâce temu został u Niej zdiagnozowany rak przewodów żółciowych . Jest to bardzo rzadka choroba, która dotyka 1 osobę na 200 tysięcy. Ewcia jest poddana chemioterapii ale to jest tylko pomoc “ tymczasowa”. Światełkiem w tunelu jest pomoc w jednej z klinik w Niemczech . Procedura nazywa się BRACHYTERAPIA i jest bardzo kosztowna.
Moja żona jest bardzo dzielna i zdeterminowana w walce z chorobâ . Zawsze staraliśmy się radzić sobie w życiu i nie liczyć na pomoc innych . Teraz odsuwam na bok moje zasady i proszę o pomoc i wsparcie . Każda , nawet najmniejsza kwota się liczy . Czas ucieka .
Dziękujemy za wsparcie i ciepłe słowa.
Please , please help us to heal my lovely wife. Every , even small amount counts.
We'd like to say " huge thanks and bless you" to people who donated us and to people who help us go through this hard time .
We are just a family like millions in the world. We’re living in Exmouth, UK , My name is Pawel and I’m 42. My wife Ewelina is 43 , we have two kids , Jed is 15 and Maria is 9. My wife is a loving mother who spends her time running the family , home, supporting me and kids in every way. She has a keen passion for mountain biking and a love of TV series “Friends”. Sadly two month ago my wife was diagnosed with cancer. Cancer of the bile duct which is an extremely rare condition affecting only 1 in 200 thousand people. Currently Ewelina is undergoing chemotherapy but this is only temporary answer. The only light at the end of the tunnel is a treatment called BRACHYTHERAPY. There is a clinic in Germany that specializes in this type of surgery but it is very expensive .
Despite everything my lovely wife remains strong and positive . She is very determined to fight this and win.
We are very proud people and have always been self sufficient providing for us and our family. Now , we have had to go against our beliefs to ask for help.
We are asking You for support , from this place , every amount counts.
Thank You for help and support.
Chcielismy uaktualnic nasza sytuacje . Myslimy , ze jestesmy to winni wszystkim darczyncom i ludziom dobrej woli modlacym sie za moja Ewcie.
Ewelina jest w trakcie chemioterapii , ma za soba cztery dawki . Jest bardzo dzielna mimo ze nie jest latwo.
Wiemy , ze leczenie daje skutek bo wyniki krwi sie poprawiaja . Mamy nadzieje ,ze stan zdrowia Ewci pozwoli nam w ciagu kilku nastepnych tygodni na podroz do Niemiec w celu rozpoczecia leczenia.
Wciac brakuje nam pelnej kwoty na leczenie , dlatego prosimy o pomoc . Kazda nawet najmniejsza kwota sie liczy.
Chcemy z tego miejsca podziekowac wszystkim ludziom dobrej woli za wsparcie finansowe oraz cieple slowa.
Jesteśmy zwykłâ rodzinâ , jak tysiâce innych . Pochodzimy z Jawora , w poszukiwaniu lepszej przyszlosci dla naszych dzieci przenieslismy sie do Anglii . Mamy dwoje dzieci , Jędrek ma 15 a Maria 9 lat. Ewelina to troskliwa , kochajaca i cierpliwa mama . Mimo natloku obowiazkow zawsze z usmiechem wspiera mnie i dzieci w codziennym zyciu . Uwielbia jazdę na rowerze i serial “ Przyjaciele”.
Niestety dwa miesiâce temu został u Niej zdiagnozowany rak przewodów żółciowych . Jest to bardzo rzadka choroba, która dotyka 1 osobę na 200 tysięcy. Ewcia jest poddana chemioterapii ale to jest tylko pomoc “ tymczasowa”. Światełkiem w tunelu jest pomoc w jednej z klinik w Niemczech . Procedura nazywa się BRACHYTERAPIA i jest bardzo kosztowna.
Moja żona jest bardzo dzielna i zdeterminowana w walce z chorobâ . Zawsze staraliśmy się radzić sobie w życiu i nie liczyć na pomoc innych . Teraz odsuwam na bok moje zasady i proszę o pomoc i wsparcie . Każda , nawet najmniejsza kwota się liczy . Czas ucieka .
Dziękujemy za wsparcie i ciepłe słowa.
Organizer
Pawel Bohdanowicz
Organizer