In Loving Memory of the late Alina Marc
Donation protected
„Bóg zabiera człowieka wtedy, gdy widzi, że zasłużył sobie na niebo”…
Są pożegnania, do których nigdy nie będziemy gotowi, są słowa, które zawsze wywoływać będą morze łez i są takie osoby, na myśl o których zawsze zasypie nas lawina wspomnień - wspomnień pięknych, radosnych, przemiłych…
Takie właśnie wspomnienia przywołuje Pani Alina Marć, która odeszła od nas niepostrzeżenie, cichuteńko, otoczona wianuszkiem Najbliższych, ukochanych całym sercem Osób. Była dobrotliwą, niezwykle życzliwą, ciepłą i wspaniałą Osobą, przykładem, jak przejść przez życie z miłością w sercu i uśmiechem na twarzy, bezgranicznie kochającą swoją Rodzinę, przyjmującą każdy nowy dzień jak wielki dar!
To co najpiękniejsze w życiu przelała na Dzieci: Stasia (lat 16), Monikę (lat 12), Antosia (lat 10), Marysię (lat 7) i Asię ( lat 6), którzy są uczniami Polskiej Szkoły Putney – Wimbledon. To wyjątkowi, wspaniali uczniowie, wspierające się, cudowne Dzieci.
Rodzina Marć związana jest z polską szkołą od 13 lat, kiedy to Staś po raz pierwszy zawitał w progach przedszkola. Od tamtej pory nieprzerwalnie, sumiennie i z pokładami niespożytej energii podążają drogą krzewienia języka polskiego i polskiej kultury. Są wzorem do naśladowania i dają wspaniały przykład. Każdemu, kogo spotkali dotąd na swojej drodze dali się poznać jako Ludzie o wielkich sercach i pięknych umysłach.
Parafia św. Jana Ewangelisty w Putney to drugi dom Państwa Marć, gdyż wychowanie Dzieci w wierze i miłości to fundamenty, bez których nie byłoby możliwe ich wspólne życie…
…Życie, które teraz zmieniło się na zawsze…
Aby okazać, jak bardzo są dla nas Ważni, jak wiele dla nas znaczą, jak bardzo nie chcemy by byli teraz sami, pragniemy choć w maleńkim stopniu wesprzeć tę Wspaniałą Rodzinę.
Postanowiliśmy zorganizować zbiórkę pieniężną dobrych serc. Wszystkich, którzy w ten sposób chcieliby wspomóc wyjątkową Rodzinę Marć prosimy o dokonanie wpłaty na specjalnie zorganizowanej na ten cel platformie GoFundMe.
„Śpieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą…”
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
“The Lord takes a person when He sees that they have earned their place in Heaven…”
There are certain farewells for which we will never be prepared; certain words which will always elicit a sea of tears; and certain people, the thought of whom will always stir a flood of wondrous memories.
And such indeed are the memories called up by Alina Marć, who left us at the age of 44, discreetly, quietly, surrounded by those she loved with all her heart. A person of the utmost kindness; an example of how one can go through life with love in one’s heart and a smile on one’s face. The great beauty that she had in her life she passed on to her children: Staś, (16), Monika (12), Antoś (10), Marysia (7) and Asia (6). They were brought up in faith, and love, without which their life together would not have been possible.
Their life, which has now irrevocably changed.
To show how much they mean to us, we would like to provide at least a modicum of support to this Wonderful Family.
We have set up a money collection of kind hearts. We ask all those who would like to assist this exceptional Family to make a contribution via the specially established link on GoFundMe.
“Let us hasten to love people, they leave us so quickly …”
Są pożegnania, do których nigdy nie będziemy gotowi, są słowa, które zawsze wywoływać będą morze łez i są takie osoby, na myśl o których zawsze zasypie nas lawina wspomnień - wspomnień pięknych, radosnych, przemiłych…
Takie właśnie wspomnienia przywołuje Pani Alina Marć, która odeszła od nas niepostrzeżenie, cichuteńko, otoczona wianuszkiem Najbliższych, ukochanych całym sercem Osób. Była dobrotliwą, niezwykle życzliwą, ciepłą i wspaniałą Osobą, przykładem, jak przejść przez życie z miłością w sercu i uśmiechem na twarzy, bezgranicznie kochającą swoją Rodzinę, przyjmującą każdy nowy dzień jak wielki dar!
To co najpiękniejsze w życiu przelała na Dzieci: Stasia (lat 16), Monikę (lat 12), Antosia (lat 10), Marysię (lat 7) i Asię ( lat 6), którzy są uczniami Polskiej Szkoły Putney – Wimbledon. To wyjątkowi, wspaniali uczniowie, wspierające się, cudowne Dzieci.
Rodzina Marć związana jest z polską szkołą od 13 lat, kiedy to Staś po raz pierwszy zawitał w progach przedszkola. Od tamtej pory nieprzerwalnie, sumiennie i z pokładami niespożytej energii podążają drogą krzewienia języka polskiego i polskiej kultury. Są wzorem do naśladowania i dają wspaniały przykład. Każdemu, kogo spotkali dotąd na swojej drodze dali się poznać jako Ludzie o wielkich sercach i pięknych umysłach.
Parafia św. Jana Ewangelisty w Putney to drugi dom Państwa Marć, gdyż wychowanie Dzieci w wierze i miłości to fundamenty, bez których nie byłoby możliwe ich wspólne życie…
…Życie, które teraz zmieniło się na zawsze…
Aby okazać, jak bardzo są dla nas Ważni, jak wiele dla nas znaczą, jak bardzo nie chcemy by byli teraz sami, pragniemy choć w maleńkim stopniu wesprzeć tę Wspaniałą Rodzinę.
Postanowiliśmy zorganizować zbiórkę pieniężną dobrych serc. Wszystkich, którzy w ten sposób chcieliby wspomóc wyjątkową Rodzinę Marć prosimy o dokonanie wpłaty na specjalnie zorganizowanej na ten cel platformie GoFundMe.
„Śpieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą…”
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
“The Lord takes a person when He sees that they have earned their place in Heaven…”
There are certain farewells for which we will never be prepared; certain words which will always elicit a sea of tears; and certain people, the thought of whom will always stir a flood of wondrous memories.
And such indeed are the memories called up by Alina Marć, who left us at the age of 44, discreetly, quietly, surrounded by those she loved with all her heart. A person of the utmost kindness; an example of how one can go through life with love in one’s heart and a smile on one’s face. The great beauty that she had in her life she passed on to her children: Staś, (16), Monika (12), Antoś (10), Marysia (7) and Asia (6). They were brought up in faith, and love, without which their life together would not have been possible.
Their life, which has now irrevocably changed.
To show how much they mean to us, we would like to provide at least a modicum of support to this Wonderful Family.
We have set up a money collection of kind hearts. We ask all those who would like to assist this exceptional Family to make a contribution via the specially established link on GoFundMe.
“Let us hasten to love people, they leave us so quickly …”
Organizer and beneficiary
Ela Kozlowska
Organizer
England
Wieslaw Marc
Beneficiary
