Help Przemek Fight Stomach Cancer
Donation protected
For My Brother in law Przemek...
My name is Łukasz Mikołajewicz and I have set up this Gofundme page to raise some money to help Przemek Pyc fight STOMACH CANCER
From Przemek:
My name is Przemek. I am 35 years old and this is a short story about my journey so far.
In June 2018 i was diagnosed with stomach cancer stage IV. I have loving girlfriend Renata and two amazing children, 5 years old son Kacper and a daughter Emilia who just turned 1 year old.
It is my dream to see my children growing up, to hear my daugter say "DADDY" for the first time. I would like to be able to still take care of my family, keep them safe and see them being happy. It motivates me to fight the hardest fight of all... a fight for my life.
I was always idependent, always cared about my family and I always helped people who needed me. Now I need help myself. My life right now is shared between home and hospital. I just finished 9 week chemotherapy and at this moment doctors refuse to perform a surgery on me to remove the cancer. They give me 4 months to live. I would like to try treatment in my home country Poland or Germany but that involves a lot of money.
From June 2018 i lost 37kg (82 pounds). My body is rejecting chemotherapy at the moment. I have million thoughts in my head, million questions. Why me? Why now? I don't know the answers to any of them. I am thanking God for everyday I am able to spend with my family and friends.
I leave everything in Gods hands. I ask you to pray for me and my family.
Thank You.
Dla mojego Szwagra Przemka...
Nazywam się Łukasz Mikołajewicz i założyłem tę stronę gofundme, aby zebrać pieniądze na pomoc Przemkowi Pyc w walce z Rakiem Żołądka...
Od Przemka:
Mam na imię Przemek.Mam 35 lat.To jest krótka opowieść o mojej podróży z ostatniego czasu.
W czerwcu 2018 r zdiagnozowano u mnie Raka Żołądka stopnia IV.
Mam kochającą dziewczynę Renate i dwójkę wspaniałych dzieci,syna Kacpra 5 lat i córkę Emilkę która niedawno skończyła roczek.
Moim marzeniem jest zobaczyć jak dorasta mój synek.jak moja córka wypowiada do mnie słowo TATO.
Chciał bym zapewnić mojej rodzinie bezpieczeństwo,troszczyć sie o nich i patrzyć jak są szczęśliwi.To bardzo motywuje mnie do Najtrudniejszej walki ,walki o Życie.
Zawsze byłem niezależny,dbałem o swoją rodzinę,pomagałem tym którzy potrzebowali mojej pomocy.Teraz sam jej potrzebuje.
W tej chwili moje Życie to dom,szpital i tak cały czas.
Jestem po chemioterapii 9-cio tygodniowej i na tą chwile mój przypadek lekarze nie chcą podjąć się operacji.Lekarze dają mi
4 miesiące życia.Chciał bym spróbować leczenia w Polsce lub Niemczech ale to wiąże się z dużymi kosztami.
Od czerwca 2018 r do dnia dzisiejszego schudłem 37 kg.
Na tą chwile mój organizm odrzuca kolejną chemioterapie.
W mojej głowie pojawia się milion myśli ,milion pytań,Dlaczego Ja? Dlaczego akurat teraz? Na żadne nie ma odpowiedzi,ale Dziękuje Bogu za każdy kolejny dzień kiedy mogę zobaczyć swoich najbliższych,zobaczyć swoje dzieci.
Wszystko zostawiam w rekach Boga. Proszę o modlitwę za mnie i za moja rodzinę.
Dziekuję
My name is Łukasz Mikołajewicz and I have set up this Gofundme page to raise some money to help Przemek Pyc fight STOMACH CANCER
From Przemek:
My name is Przemek. I am 35 years old and this is a short story about my journey so far.
In June 2018 i was diagnosed with stomach cancer stage IV. I have loving girlfriend Renata and two amazing children, 5 years old son Kacper and a daughter Emilia who just turned 1 year old.
It is my dream to see my children growing up, to hear my daugter say "DADDY" for the first time. I would like to be able to still take care of my family, keep them safe and see them being happy. It motivates me to fight the hardest fight of all... a fight for my life.
I was always idependent, always cared about my family and I always helped people who needed me. Now I need help myself. My life right now is shared between home and hospital. I just finished 9 week chemotherapy and at this moment doctors refuse to perform a surgery on me to remove the cancer. They give me 4 months to live. I would like to try treatment in my home country Poland or Germany but that involves a lot of money.
From June 2018 i lost 37kg (82 pounds). My body is rejecting chemotherapy at the moment. I have million thoughts in my head, million questions. Why me? Why now? I don't know the answers to any of them. I am thanking God for everyday I am able to spend with my family and friends.
I leave everything in Gods hands. I ask you to pray for me and my family.
Thank You.
Dla mojego Szwagra Przemka...
Nazywam się Łukasz Mikołajewicz i założyłem tę stronę gofundme, aby zebrać pieniądze na pomoc Przemkowi Pyc w walce z Rakiem Żołądka...
Od Przemka:
Mam na imię Przemek.Mam 35 lat.To jest krótka opowieść o mojej podróży z ostatniego czasu.
W czerwcu 2018 r zdiagnozowano u mnie Raka Żołądka stopnia IV.
Mam kochającą dziewczynę Renate i dwójkę wspaniałych dzieci,syna Kacpra 5 lat i córkę Emilkę która niedawno skończyła roczek.
Moim marzeniem jest zobaczyć jak dorasta mój synek.jak moja córka wypowiada do mnie słowo TATO.
Chciał bym zapewnić mojej rodzinie bezpieczeństwo,troszczyć sie o nich i patrzyć jak są szczęśliwi.To bardzo motywuje mnie do Najtrudniejszej walki ,walki o Życie.
Zawsze byłem niezależny,dbałem o swoją rodzinę,pomagałem tym którzy potrzebowali mojej pomocy.Teraz sam jej potrzebuje.
W tej chwili moje Życie to dom,szpital i tak cały czas.
Jestem po chemioterapii 9-cio tygodniowej i na tą chwile mój przypadek lekarze nie chcą podjąć się operacji.Lekarze dają mi
4 miesiące życia.Chciał bym spróbować leczenia w Polsce lub Niemczech ale to wiąże się z dużymi kosztami.
Od czerwca 2018 r do dnia dzisiejszego schudłem 37 kg.
Na tą chwile mój organizm odrzuca kolejną chemioterapie.
W mojej głowie pojawia się milion myśli ,milion pytań,Dlaczego Ja? Dlaczego akurat teraz? Na żadne nie ma odpowiedzi,ale Dziękuje Bogu za każdy kolejny dzień kiedy mogę zobaczyć swoich najbliższych,zobaczyć swoje dzieci.
Wszystko zostawiam w rekach Boga. Proszę o modlitwę za mnie i za moja rodzinę.
Dziekuję
Organizer
Łukasz Mikołajewicz
Organizer
England
